Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miszel Administrator
|
Wysłany:
Czw 21:24, 25 Lip 2013 |
|
|
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Czy poddałybyście się takiemu zabiegowi? Jesteście za? Jak byście się czuli wiedząc, że jesteście dziećmi poczętymi drogą in-vitro? Jak myślicie, w sytuacji, gdy z jakiś powodów któreś z rodziców nie może mieć dzieci, lepiej aby adoptowały dziecko, czy aby matka poddała się takiemu zabiegowi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Iris
|
Wysłany:
Czw 23:53, 25 Lip 2013 |
|
|
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pewnie bym się nie poddała, ale jestem młoda na razie, porody mnie przerażają, noworodki też, więc gdyby się okazało, że nie mogę mieć dzieci, to raczej wolałabym adoptować już takiego dwulatka powiedzmy. Ale wszyscy wiemy jak trudno w Polsce o adopcję mimo przepełnionych domów dziecka, in-vitro często mimo wszystko wydaje się być drogą na skróty, szczególnie jak ktoś bardzo chce mieć "własne" dziecko.
Gdybym się urodziła jako dzieciak z probówki... hm, nie wiem, chyba by mi to jakoś szczególnie nie przeszkadzało... Nigdy o tym nie myślałam xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Schmetterling
|
Wysłany:
Pią 21:20, 02 Sie 2013 |
|
|
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Iris napisał: | Pewnie bym się nie poddała, ale jestem młoda na razie, porody mnie przerażają, noworodki też, więc gdyby się okazało, że nie mogę mieć dzieci, to raczej wolałabym adoptować już takiego dwulatka powiedzmy. Ale wszyscy wiemy jak trudno w Polsce o adopcję mimo przepełnionych domów dziecka, in-vitro często mimo wszystko wydaje się być drogą na skróty, szczególnie jak ktoś bardzo chce mieć "własne" dziecko.
Gdybym się urodziła jako dzieciak z probówki... hm, nie wiem, chyba by mi to jakoś szczególnie nie przeszkadzało... Nigdy o tym nie myślałam xD |
Zgadzam się z Tobą.
Ja bym wolała kogoś adoptować, ale nie jestem przeciwna. Nie widzę w tym nic złego. Nie wiem o co tyle krzyku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|